Dirt jumping – wszystko, co musisz wiedzieć
Dirt jumping to dyscyplina, która, w dużym skrócie, polega na wykonywaniu skoków i akrobacji na rowerze. W tym artykule przyjrzymy się bliżej, czym dokładnie jest mtb dirt jump, jakie są jego kluczowe elementy, a także jakie umiejętności i sprzęt są niezbędne, aby móc uprawiać tę dyscyplinę.
Spis treści:
- Czym jest dirt jumping?
- Sprzęt niezbędny do dirt jumping
- Jak zacząć przygodę z dirt jumping
- Techniki i triki w dirt jumpingu
- Bezpieczeństwo w dirt jumping
Czym jest dirt jumping?
Dirt jumping to dynamiczna i widowiskowa dyscyplina rowerowa, która łączy w sobie elementy jazdy terenowej i akrobacji. Jest to sport zyskujący coraz większą popularność wśród miłośników adrenaliny i wyzwań. W najprostszych słowach to nic innego, jak skakanie na rowerze. W przypadku dirt jumpingu zawodnicy korzystają ze specjalnie zbudowanych tras z drewna i odpowiednio usypanej ziemi – hopy, muldy, rampy. Na torze znajdują się skocznie różnych rozmiarów, dzięki którym możliwe jest prezentowanie różnorodnych trików. Bo nie chodzi tylko samo wykonanie skoku, ale zrobienie tego w odpowiedni sposób.
Dirt jump MTB wywodzi się od akrobacji wykonywanych na rowerach BMX, czyli czynności, której korzenie sięgają lat 70. XX wieku. Wówczas rowerzyści zaczęli eksperymentować z jazdą po przeszkodach i rampach. Z czasem sport ten ewoluował i stał się osobną dyscypliną wyróżniającą się innym stylem, techniką i specyficznym sprzętem.
Dyscyplina ta wymaga opanowania odpowiedniego zaplecza technicznego oraz znajomości sztuczek. Doskonałe władanie nad rowerem jest nie tylko potrzebne dla większego widowiska, ale również dla bezpieczeństwa rowerzysty.
Sprzęt niezbędny do dirt jumping
Skoki na specjalnie przygotowanych przeszkodach i wykonywanie różnorodnych trików z jednoczesną minimalizacją kontuzji wiążą się nie tylko z umiejętnościami, ale również odpowiednim sprzętem. Ważny jest nie tylko rower, ale również elementy wyposażenia, które odgrywają ważną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa i komfortu podczas jazdy. W co musisz się zaopatrzyć, by móc uprawiać tę dyscyplinę?
Wybór roweru do dirt jumping
Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z MTB dirt jump, nie potrzebujesz specjalnego roweru do skakania. Dobrze sprawdzi się porządny „góral”, na którym wykonasz swoje pierwsze, proste akrobacje. Rowery górskie z założenia są przystosowane do trudnych tras, o czym świadczy obecność amortyzatora przedniego i wzmacnianego widelca. Z drugiej strony nie może to być też każdy rower. Z pewnością nie poskaczesz na rowerze miejskim, ponieważ już pierwszy skok zapewne będzie ostatnim dla takiego jednośladu.
Jeśli jednak za jakiś czas zechcesz iść o krok dalej, wówczas rower dirt jump będzie niezbędny. Czym wyróżnia się taki jednoślad? Jego rama zazwyczaj wykonana jest z lekkich, ale wytrzymałych materiałów, jak aluminium. Przy okazji jest też nieco krótsza, bo dwukołowce do skoków gabarytowo znajdują się mniej więcej między BMX-ami a rowerami górskimi.
Koła są nieco mniejsze, bo mają najczęściej 26 cali, a szerokie opony zapewniają dobrą przyczepność. Bardzo ważna jest też amortyzacja, dlatego przód roweru wyposażony jest w amortyzator. Entuzjaści dirt jumpingu preferują zwykle hardtaile, a więc rowery bez tylnej amortyzacji.
Przeczytaj także: Hardtail czy full – co wybrać?
Ochrona – co jest kluczowe
Dirt jumping to ekstremalna dyscyplina, która niesie ze sobą ryzyko kontuzji, a nawet bardziej poważnego wypadku. Dlatego ważne jest, by przestrzegać zasad bezpieczeństwa i odpowiednio się przygotować.
Przede wszystkim musisz jeździć w kasku. To niezbędny element wyposażenia każdego rowerzysty, niezależnie od tego, jaki rodzaj kolarstwa uprawia. Sprzęt uchroni Cię przed poważnymi urazami głowy, które mogą być następstwem upadku. Akcesorium absorbuje i rozprasza siłę uderzenia, chroniąc Twoją czaszkę.
W sprzedaży znajdziesz różne rodzaje kasków, a do dirt jumpingu najlepiej sprawdzą się tzw. full-face lub do jazdy górskiej. Są najlepiej przystosowane do ochrony na trudnych trasach.
W celu zwiększenia ochrony warto również wyposażyć się w ochraniacze na kolana i łokcie. Skutecznie chronią przed stłuczeniami i otarciami. Niektóre modele mają dodatkową wentylację i ergonomiczne dopasowanie, co zwiększa komfort noszenia.
Dodatkowe akcesoria, które warto mieć
Oprócz podstawowych akcesoriów ochronnych, które wymieniliśmy wyżej, nic nie stoi na przeszkodzie, by zabezpieczyć się jeszcze lepiej. Dobrym wyborem są rękawice rowerowe, które zwiększają przyczepność dłoni do kierownicy, a to bardzo ważne przy wymagających trasach. Przy okazji chronią w razie upadku i absorbują wibracje.
Wielu rowerzystów uprawiających MTB dirt jump stawia też na ochraniacze na piszczele i kostki. Są to bardzo przydatne dodatki dla tych, którzy preferują agresywną jazdę i zaawansowane triki. Niektóre modele są nawet integralną częścią ochraniaczy na kolana, tworząc tym samym kompleksową ochronę całej nogi.
Mniej popularne, ale również warte uwagi, są ochraniacze na biodra. Skutecznie chronią kości biodrowe w przypadku upadku na bok.
Jak zacząć przygodę z dirt jumping
Czy jest jakiś jeden sprawdzony sposób na rozpoczęcie przygody z dirt jumpingiem? Przede wszystkim warto uzbroić się w cierpliwość i uczyć się nowych technik krok po kroku. Jeśli już na początku wybierzesz się na dużą skocznię czy wymagający tor, niestety możesz przecenić swoje umiejętności i skończyć z kontuzją oraz uszkodzonym rowerem. Zacznij swoją przygodę od wizyty na pumptracku czy skateparku.
Pumptrack da Ci wszystko, co znajdziesz na torze do dirt jumpingu, oprócz samych skoczni. O ile nie jest to typowy tor do nauki skakania na rowerze, to jednak bardzo dobrze nauczysz się tutaj kontroli nad jednośladem i łatwiej będzie Ci złapać balans. Oprócz tego, nic nie stoi na przeszkodzie, by próbować najbardziej podstawowych trików, jak bunny hop czy manual. Wizyta na pumptracku to podstawa, jeśli interesuje Cię MTB dirt jump.
Kolejnym miejscem, które powinieneś odwiedzić na początku zabawy w dirt jumping, jest skatepark. To właśnie tam udoskonalisz technikę skoków i tak naprawdę nauczysz się trików, które później wykorzystasz na torze. Co ważne, wcale nie jest tu łatwiej niż na dirt jumpingowej trasie, bo akrobacje musisz wykonać w idealnym czasie. A to właśnie świetny trening przed pójściem o kolejny krok do przodu.
Kiedy już opanujesz jazdę po pumptracku i skateparku, pora na zrobienie kolejnego, jeszcze większego kroku, a jest nim wejście do prawdziwego świata dirt jumpingu. W tym momencie dobrze mieć już znajomości pośród bardziej doświadczonych rowerzystów, bo oglądając ich w akcji na żywo, najłatwiej będzie Ci się nauczyć nowych i bardziej złożonych technicznie akrobacji.
Na całym świecie organizowane są zawody i wydarzenia związane z opisywaną dyscypliną sportu. Dirt jumping to po prostu styl życia i społeczność. Dlatego warto brać udział w eventach, podczas których spotkasz najlepszych riderów. Nie tylko poznasz osoby, które mają taką samą zajawkę, jak Ty, ale również zainspirujesz się najbardziej zaawansowanymi manewrami.
Zobacz również: Jaki rower dirt na początek sprawdzi się najlepiej?
Techniki i triki w dirt jumpingu
Akrobacji, które związane są z dirt jumpingiem, jest całe mnóstwo. Im więcej ich opanujesz, tym bardziej widowiskowa będzie Twoja jazda. Możemy wyróżnić trzy podstawowe techniki, które musisz opanować jako pierwsze:
- bunny hop, czyli skok z obu kół jednocześnie bez użycia rampy. Jest to kluczowe do pokonywania przeszkód na płaskim terenie;
- manual, inaczej jazda na tylnym kole;
- podstawowy skok, polegający na prostym wybiciu się z rampy i kontrolowanym lądowaniu.
Kiedy już opanujesz powyższe techniki, masz już fundament pod to, by na poważnie zagłębić się do świata dirt jumpingu. Poniżej znajdziesz kilka wybranych trików, których warto nauczyć się w następnej kolejności.
- Tabletop – rowerzysta „kładzie” rower poziomo w powietrzu podczas lotu.
- Whip – wyrzucenie tyłu roweru w bok w trakcie skoku.
- Barspin – obrót kierownicą o 360 stopni w powietrzu.
- Tailwhip – obrót ramy roweru o 360 stopni, trzymając się kierownicy.
- 360 – obrót całego roweru wraz z rowerzystą o 360 stopni w powietrzu.
- Backflip – salto w tył wraz z rowerem.
- Superman – wyciągnięcie nóg za siebie w locie, trzymając się kierownicy.
- No-hander – rowerzysta wypuszcza kierownicę z rąk podczas skoku.
Jak widzisz, jest to tylko kilka trików, które możesz wykonać podczas dirt jumpingu, a już ich krótki opis pokazuje, że jest się czego uczyć. W trakcie swojej przygody z tą widowiskową dyscypliną poznasz jeszcze więcej technik, a ponadto istnieje duże prawdopodobieństwo, że wymyślisz również swoje własne akrobacje lub zmodyfikujesz istniejące. Kreatywność i zwiększanie umiejętności to podstawa w dirt jump.
Bezpieczeństwo w dirt jumping
Bezpieczeństwo w dirt jumpingu to nie tylko kwestia noszenia odpowiedniego sprzętu ochronnego, ale także świadomość, że uprawianie tego sportu wiąże się z pewnym ryzykiem. Jednak stosując najlepsze praktyki, możesz je znacząco zminimalizować.
Kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństw odgrywa oczywiście sprzęt ochronny, który obejmuje kask oraz ochraniacze. Odpowiednie dopasowanie, jakość i regularna kontrola stanu sprzętu są niezwykle istotne dla skutecznej ochrony podczas jazdy.
Ponadto odpowiednia technika jazdy oraz stopniowe wprowadzanie się w bardziej zaawansowane triki są kluczowe dla bezpieczeństwa. Regularne treningi, ćwiczenia wzmacniające oraz korzystanie ze szkoleń czy warsztatów pomagają rozwijać umiejętności rowerzysty i minimalizować ryzyko urazów.
Jeśli zbudujesz swój własny tor, regularnie kontroluj stan przeszkód. To niezwykle ważne, by móc stabilnie wybić się od skoku, a następnie wylądować.
Dirt jumping wymaga zaangażowania, odpowiedzialności i ciągłego dążenia do doskonałości. Stosuj się do najlepszych praktyk, a czeka Cię wiele ekscytujących chwil związanych ze skakaniem na rowerze.
Poznaj ofertę sklepu Sprint-Rowery, gdzie kupisz najlepszy sprzęt do dirt jumpingu. Znajdziesz tam nie tylko świetne rowery, ale również akcesoria i gadżety, które zwiększą komfort i bezpieczeństwo jazdy.