Jaki rower na długie trasy? Zestawienie najlepszych propozycji

Zastanawiałeś się kiedyś, jaki rower na długie trasy będzie najlepszym wyborem? Co jest ważniejsze, przerzutki, czy rama? Jaki będzie odpowiedni rower na wielodniowe wyprawy? Jeżeli chcesz, aby Twój rower doskonale radził sobie na długich dystansach, działał nienagannie, a dodatkowo prezentował się olśniewająco, przeczytaj nasz artykuł. Podpowiadamy w nim, na co powinieneś zwrócić uwagę!

Spis treści:

1. Rower na dalekie trasy – czym powinien się wyróżniać?
2. Jaki rower na długie trasy będzie najlepszy?
3. Rower na długie wyprawy – najlepsze propozycje
4. Czy już wiesz, jaki rower wybrać na długie trasy?
5. Jaki rower na długie trasy? Podsumowanie

Rower na dalekie trasy – czym powinien się wyróżniać?

W kategorii „daleka trasa” możemy umieścić zarówno jednodniowe wyjazdy, jak i kilkudniowe wyprawy. Dlatego też weźmiemy pod uwagę w naszym zestawieniu zarówno rowery nadające się do wielogodzinnej jazdy, jak i wygodne maszyny do kilkudniowej eksploracji. Przeważnie w odpowiedzi na pytanie: „Jaki rower na wyprawy?” pada jasna odpowiedź – gravel. Na tym jednak świat rowerów się nie kończy, a są przykłady tras, na których ten typ sprzętu wcale najlepszy nie jest. Co warto wiedzieć przed zakupem takiego roweru i na co zwrócić uwagę?

Gniazda montażowe

To jeden z tych dodatków, który warto mieć w ramie. Są dość powszechne w gravelach, stąd też tak wielka popularność tego segmentu rowerów w wyścigach długodystansowych. Jeśli planujesz długą podróż z bagażem, to wybór roweru z gniazdami montażowymi jest koniecznością, bo nie jest łatwo wozić wszystko na plecach. W przypadku jednodniowych wyjazdów w zupełności wystarczą Ci dwa miejsca do montażu uchwytu na bidon. Nie jest źle, gdy rower daje możliwość zamontowania bagażnika. Nigdy nie wiesz, kiedy ta funkcjonalność okaże się przydatna.

Materiał ramy

Najczęściej ramy rowerowe wykonane są z aluminium lub włókna węglowego. W rowerach gravelowych spotkać można też ramy stalowe. Jakie są między nimi różnice?

1. Włókno węglowe – jest najlżejsze i najdroższe. Znakomicie pochłania nierówności i tłumi drgania, świetnie sprawdza się zarówno w rowerach wyścigowych, jak i amatorskich. Jazda na rowerze z włókna węglowego jest czystą przyjemnością, a maszyny zbudowane z tego materiału błyskawicznie przenoszą moc na tylną oś. W razie uszkodzeń rama z carbonu jest bardzo trudna do naprawienia. Na długich trasach rama z włókna węglowego podnosi komfort jazdy i zmniejsza zmęczenie. Podobnie jak widelec z carbonu.
2. Aluminium – powszechnie stosowane, znajdziesz je w rowerach od najniższej, do średniej półki. Przenosi sporo drgań na użytkownika, jednak ramy wykonane z tego materiału są wytrzymałe i sztywne. Najlepsze ramy z aluminium niewiele odstają technologicznie od tych z włókna węglowego. Właściwie wszystkie rowery trekkingowe wykorzystują ten materiał.
3. Stal – Nieco zapomniany materiał, który przeżywa renesans za sprawą wyprawowych rowerów gravel. Ramy ze stali są ciężkie i wytrzymałe. Tłumią drgania niewiele gorzej od włókna węglowego, więc jazda na nich jest bardzo wygodna. Z racji na łatwość naprawy jest to bardzo polecany materiał do rowerów służących wielodniowym wyprawom. 

Jeśli planujesz wielodniowe wyprawy i eksplorację z palcem na mapie, dobrym pomysłem będzie kupno roweru na ramie stalowej. Dla każdego, kto chce przyjemnie spędzić czas w siodle przez kilka godzin, nie ma lepszego materiału niż włókno węglowe. Jeśli liczysz się z budżetem, to koniecznie bierz pod uwagę rowery, które mają przynajmniej widelec z włókna węglowego. Dzięki temu odczujesz pozytywną różnicę na każdej nierówności po drodze. Wszelkie dodatki tłumiące drgania są czymś, co podniesie Twój komfort jazdy.

Przeczytaj również: Jak dobrać siodełko do roweru? Na co zwrócić uwagę? Sprawdź!

Jaki rower na długie trasy będzie najlepszy?

Komfort i dopasowanie

Jednym z najważniejszych elementów roweru na długie trasy jest geometria jego ramy. Twoja pozycja za kierownicą powinna być wygodna i tak ustawiona, by nie było mowy o bólu pleców, drętwieniu rąk, czy bólach kolan. Kupując rower do jazdy długodystansowej, kupujesz przede wszystkim ramę roweru, bo pozostałe części można do siebie dopasować. W sprawie doboru odpowiedniego jednośladu możesz skorzystać z usług bikefittera w specjalistycznym sklepie rowerowym, podziękujesz nam za to później.

Typ roweru i typ ramy

Jeśli planujesz jazdę po asfalcie, szukaj roweru szosowego z ramą typu endurance. Są to specjalnie zaprojektowane maszyny, których geometria uwzględnia odrobinę bardziej komfortową pozycję na rowerze, niż typowo wyścigowe modele.

Dla miłośników jazdy po zróżnicowanej nawierzchni trudno będzie znaleźć coś lepszego niż gravel. To tyczy się również osób, które szukają roweru na kilkudniowe wyjazdy. Nie bez powodu słupki sprzedaży rowerów tego typu szybują w górę. Są stabilne i wygodne w prowadzeniu, a ich wszechstronność pozwala zastąpić 2, a czasem nawet 3 rowery jednym.

Jeśli należysz do tych, którym na widok świeżego błota szybciej bije serce i nie wyobrażają sobie weekendu z dala od górskiego szlaku, to szukaj dla siebie roweru typu trail. Są to rowery górskie przystosowane do jazdy w wymagających warunkach, jakie mogą Ci się przytrafić na szlaku. Przeważnie oferują od 120 mm do 140 mm skoku przedniego amortyzatora i dodatkowy skok z tyłu. Do jazdy po bezdrożach i eksploracji w trudnym terenie nie ma nic lepszego.

Przeczytaj również: Jakie mięśnie pracują podczas jazdy na rowerze?

Rower na długie wyprawy – najlepsze propozycje

Marin Four Corners 2023 – gravel dla człowieka ze stali

A dlaczego tak? Bo wyposażono go w stalową ramę, co sprawia, że jest świetnym sprzętem na dalekie wyprawy z namiotem i śpiworem. W razie jakiejkolwiek usterki jesteś w stanie naprawić ramę w pierwszym lepszym warsztacie spawalniczym za niewielkie pieniądze i jechać dalej.

Potężną zaletą ram ze stali są ich właściwości tłumienia drgań. Można powiedzieć, że dzięki intensywnemu rozwojowi graveli, trochę wróciły do łask, bo ten materiał bardzo dobrze nadaje się do jazdy po szutrach. Ma jednak jedną wadę – waży swoje. Co najważniejsze – Marin daje na nią dożywotnią gwarancję, co w tej półce cenowej praktycznie się nie zdarza.

Z naprawdę fajnych rzeczy, mamy tutaj osprzęt Shimano Sora w układzie 3 × 9 i korbę na Hollowtech II, co w tej półce jest wyjątkiem totalnym! Do tego mamy niezłe mechaniczne hamulce tarczowe Tektro Spyre, które, choć nie są hydrauliczne, to docenisz możliwość ich naprawy, gdyby w trakcie wyprawy poszło coś nie tak.

Gdyby tego było mało, Marin Four Corners 2023 ma opony o szerokości 40 mm i jeszcze spory prześwit, żeby poszaleć w tym zakresie. 

To bardzo solidny sprzęt na długie wyjazdy po zróżnicowanym terenie. Bez problemu obciążysz ten rower dodatkowym bagażem – gniazd montażowych ma sporo, a jego funkcjonalność stoi na wysokim poziomie.

Jeśli szukasz niedrogiego i porządnego gravela na wyprawy, to jest to świetny wybór.

Cannondale Topstone Carbon 4 – przygotowany na długie szutrowe trasy

To najniższy model graveli Cannondale, który zbudowano na świetnej ramie z włókna węglowego. Jego przewagą nad innymi rowerami jest wbudowany tłumik Kingpin, który na tylnej osi daje nam do dyspozycji mniej więcej 30 mm skoku amortyzacji. To, co rzuca się w oczy, to mnóstwo możliwości podczepienia dodatkowego bagażu. Cannondale nie szczędził na gniazdach montażowych, co sprawia, że bez problemu dołożymy do niego sakwy i bagażnik, by udać się w wielodniową wyprawę. 

Osprzęt Shimano GRX400 w wersji 2x10 da Ci dużo elastyczności w trakcie jazdy. Patrząc na to, że jest to grupa przystosowana do jazdy w piachu i błocie, można liczyć na wysoką precyzję i kulturę zmiany biegów nawet gdy pogoda nie dopisze. Warto dodać, że przy tylnym widelcu rama ma wyjątkowy kształt. Mamy w tym modelu zwiększony prześwit na opony, co pomoże w sytuacji, gdy będziesz poruszać się po błocie. Fabryczne opony mają rozmiar 700x45C, więc jak na gravel jest całkiem standardowo.

Cannondale Topstone Carbon 4 to najlepsza propozycja w tym zestawieniu, zwłaszcza jeśli interesuje Cię rower na długie wyprawy. Wypatruj promocji w Sprint-Rowery, bo czasami mamy go w bardzo dobrej cenie.

Marin Rift Zone 2 29 – coś dla fanów adrenaliny

Czy rower trail nadaje się do długiej jazdy? Oczywiście, że tak. Marin Rift Zone 2 jest przygotowany do jazdy po wymagających szlakach górskich. Jeśli marzy Ci się podróż z plecakiem i jazda bez żadnych ograniczeń, to jest to jedna z ciekawszych propozycji z pełnym zawieszeniem, jakie znajdziesz na rynku. Co ważne w kontekście długich tras – rowerzysta siedzi na nim dość wysoko i wygodnie.

Dobrej klasy rama z aluminium oferuje Ci 130 mm skoku na tylnej osi, więc nawet karkołomne zjazdy nie będą nadmiernym wyzwaniem. Damper to powietrzny RockShox deluxe select. Łatwo dopasujesz go do swojego stylu jazdy i wagi, przez co rower będzie spersonalizowany pod Ciebie. Na przedniej osi zamontowany został amortyzator Marzocchi Bomber Z2 z 140 mm skoku.

Marin Rift Zone 2 29 napędzany jest grupą Deore 1x12, która oferuje dobrą kulturę pracy nawet w błocie i deszczu. Wzmacniane obręcze w kołach, hydrauliczne hamulce i korba FSA Comet sprawiają, że w tej cenie trudno jest znaleźć mu jakąś równą konkurencję do pokonywania długich tras po szlaku. Marin ma jeden minus – nie należy do najlżejszych. Z drugiej strony w góry nie wybiera się ktoś, kto nie ma pary w nogach, prawda?

Na długie trasy w mieście – rower fitness Trek FX 3 Disc

Co można zrobić w sytuacji, gdy mieszkasz w mieście i planujesz długie trasy w jego obrębie? Dobrym rozwiązaniem może być dla Ciebie rower trekkingowy lub rower fitness. Seria Trek FX to przede wszystkim komfortowa rama z aluminium. Użytkownik siedzi z bardziej wyprostowanymi plecami i ma pewny chwyt na prostej kierownicy. To sprawia, że rowery tego typu są często wybierane przez osoby, które chcą zrobić porządny trening cardio i zrzucić trochę kilogramów. Nie znaczy to, że nie nadają się na długie trasy, bo świetnie radzą sobie z pochłanianiem kolejnych kilometrów.

Trek FX3 Disc ma hydrauliczne hamulce tarczowe z serii mt201, dzięki czemu nawet w deszczowy dzień możesz liczyć na dobrą siłę hamowania i bezpieczeństwo. Oprócz tego rower wyróżnia się dobrej jakości piastami Formula DC-20, które mają dość niskie opory toczenia. Sprawia to, że rozpędza się lekko i łatwo utrzymuje prędkość. Pomagają w tym dość szerokie opony Bontrager 700x32c. Osprzęt w tym rowerze, to wytrzymałe komponenty Shimano Deore. Trek FX 3 używany w przestrzeni miejskiej i do szybkich wypadów za miasto jest w stanie posłużyć dobrych kilka sezonów. To dobrze skonfigurowana maszyna.

Przeczytaj również: Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą?

Czy już wiesz, jaki rower wybrać na długie trasy?

W naszym zestawieniu nie braliśmy pod uwagę rowerów turystycznych i graveli ze stali nierdzewnej. Dopasowaliśmy kilka modeli pod różnych użytkowników, więc nie jest łatwo jednoznacznie je ocenić, bo każdy z nich skierowany jest do nieco innego odbiorcy. Łączy je jednak najważniejsza cecha, przy wyborze roweru do wielogodzinnej wyprawy – komfort jazdy w warunkach, do których zostały zaprojektowane. Jaki rower na długie trasy będzie więc najlepszy?

Marin Four Corners – To jedna z lepszych propozycji jeśli chodzi o rower na dalekie trasy w tym zestawieniu. Stalowa rama ma swoje niezaprzeczalne plusy, zwłaszcza gdy planujesz jeździć tam, gdzie wzrok Cię poniesie i nie planujesz wracać do domu przez kilka dni. Świetny rower!

Cannondale Topstone – Ten gravel to klasa sama w sobie. Trudno go porównać do Marin Four Corners, bo to całkiem inna półka cenowa i grupa docelowa, jednak jeśli szukasz wszechstronnego roweru, który zapewni Ci dobre osiągi i wrażenia sportowe to Topstone jest stworzony dla Ciebie.

Marin Rift Zone 2 29 – Pojawił się w zestawieniu, bo chcieliśmy pokazać, że wyprawy nie muszą odbywać się tylko na ubitym szlaku. Nie brakuje amatorów eksploracji tras z plecakiem na plecach. Do takiego celu, ten rower sprawdzi się znakomicie, a na zjazdach da Ci mnóstwo frajdy. Możesz trochę cierpieć na podjazdach ze względu na jego wagę, ale w tej cenie…nie ma konkurencji. Poza tym kupując „fulla”, trzeba się z tym liczyć.

Trek FX 3 Disc – to prosty i lekki rower na jednodniowe długie trasy. Możesz go przekonwertować w rower wyprawowy, wstawiając do niego bagażnik i sakwy. To wytrzymała i godna zaufania konstrukcja, która dowiezie Cię zawsze z punktu A, do punktu B. Jest tutaj dobrej jakości rama, wytrzymały osprzęt i raczej brak fajerwerków w kwestii doznań z jazdy.

Jaki rower na długie trasy? Podsumowanie

Teraz już wiesz, jaki rower wybrać, jeżeli planujesz spędzić na nim długie godziny. Nie pozostaje Ci nic innego, jak dołączyć do naszej społeczności na YouTube i wybrać swoją ulubioną maszynę w Sprint-Rowery. Mamy tam wszystko to, co jest Ci niezbędne do rozwijania swojej rowerowej pasji. Zapraszamy!

Do następnego!