Kolarstwo szosowe - od czego zacząć?

2025-06-18
Kolarstwo szosowe - od czego zacząć?

Kolarstwo szosowe to znacznie więcej niż po prostu sport. To prędkość, emocje, szum wiatru i potężna frajda z jazdy. Historia kolarstwa szosowego pełna jest pięknych historii i wspaniałych zawodników znanych na całym świecie, a takie imprezy jak Tour de France, czy Tour de Pologne gromadzą setki tysięcy kibiców.

To sport, który śmiało nazwać można "Formułą 1" sportów rowerowych. Jak zacząć przygodę z szosą i czy od razu musi to być kolarstwo wyczynowe? Podpowiadamy!

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak wybrać pierwszy rower szosowy w rozsądnym budżecie,
  • co oznaczają najważniejsze pojęcia z żargonu kolarskiego,
  • jak dobrać buty, kask i nawigację,
  • czy bikefitting jest ci potrzebny,
  • jak trenować i nie zrobić sobie krzywdy,
  • jakie błędy popełniają nowicjusze.

Spis treści

  1. Kolarstwo szosowe - sport, który wciąga
  2. Pierwszy rower szosowy - na co zwrócić uwagę?
  3. Bikefitting - w jaki sposób pomaga?
  4. Trening i dieta kolarza szosowego
  5. Jaka szosa na początek?

Kolarstwo szosowe - sport, który wciąga

"Szosa" to fascynująca dyscyplina, która potrafi obudzić prawdziwą pasję już od pierwszego kontaktu z rowerem szosowym.

Ten najstarszy i najbardziej tradycyjny rodzaj jazdy rowerem ma historię równie fascynującą, co sama jazda po asfaltowych drogach.

Historia wyścigów szosowych

Wszystko zaczęło się od prostego wynalazku - drewnianej drezyny Karla Freiherra Draisa, która z czasem ewoluowała w kierunku coraz bardziej zaawansowanych konstrukcji.

Pierwszy oficjalny wyścig kolarski odbył się 31 maja 1868 roku na przedmieściach Paryża w Saint-Cloud, a trasa liczyła zaledwie 1200 metrów. Zawody wygrał Brytyjczyk James Moore.

To jednak wyścig z Paryża do Rouen (122 km) z 7 listopada 1869 roku uznaje się za fundamentalny dla historii kolarstwa szosowego. Tutaj ponownie zwyciężył James Moore, który przejechał 122 kilometry w czasie 10 godzin i 45 minut ze średnią prędkością 11,3 km/h.

Od tamtej pory kolarstwo nieustannie ewoluowało, dając światu takie legendarne wyścigi jak Tour de France (pierwszy odbył się w 1903 roku) czy najstarszy istniejący do dziś klasyk Milano-Torino z 1876 roku.

Co ciekawe, elementy przywiązania do historii i tradycji widoczne są w tej dyscyplinie do dziś.

Kolarstwo szosowe - polska historia

Kolarstwo szosowe w Polsce także ma bogatą historię. Pierwszy rower pojawił się w Warszawie już w 1866 roku, a trzy lata później odbyły się pierwsze wyścigi w Ostródzie Krasińskich.

Rozwój dyscypliny nastąpił trzy lata później razem z powstaniem Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów w 1886 roku i Polskiego Związku Kolarskiego w 1920 roku. W 1928 roku miały miejsce pierwsze zawody na szosie dookoła Polski - Bieg Kolarski dookoła Polski (później Tour de Pologne).

Mamy też wielu zawodników, którzy wpisali się w annałach historii tego sportu. Zawody na poziomie światowym wygrywali: Ryszard Szurkowski, Czesław Lang, czy Zenon Jaskuła. To nazwiska, które odnosiły sukcesy między innymi na Tour de France.

Obecnie w największych zawodach rangi World Tour polskie kolarstwo szosowe reprezentuje Michał Kwiatkowski (Mistrz Świata 2014), Rafał Majka (UAE Team Emirates, pomocnik Tadeja Pogacara) i Stanisław Aniołkowski (Cofidis).

Zawody sportowe w Polsce

Kolarstwo szosowe w Polsce cieszy się dużą popularnością, a w niemal każdym województwie odbywają się cyklicznie wyścigi. Obserwujemy kilka trendów z tym związanych:

  • Prawdopodobnie czeka nas kolejna fala "mody" na sport rowerowy. Doświadcza tego także kolarstwo terenowe (MTB i gravel).
  • W ostatnich latach rozwijają się szczególnie wyścigi "ultra", choć nie brakuje klasycznego gran fondo (100-150 km), czy krótszych dystansów 50-80 km w formacie media fondo.

Co sprawia, że kolarstwo szosowe tak wciąga? To połączenie wolności, adrenaliny i nieustannego wyzwania.

To piękny sport z tradycją i "duszą", w którym nie chodzi tylko o wyścigi, czy średnią prędkość na rowerze szosowym. Wokół tej dyscypliny jest realna społeczność, która pokaże ci, że jazda szosowa nawet na poziomie amatorskim potrafi dawać mnóstwo przyjemności.

Pierwszy rower szosowy - na co zwrócić uwagę?

Wybór pierwszego roweru szosowego może być wyzwaniem, zwłaszcza że dostępność różnych rozwiązań w średniej półce cenowej może być przytłaczająca. Co faktycznie ma znaczenie, a co jest tylko marketingowym wymysłem?

  • Materiał ramy - Ramy rowerów szosowych najczęściej wykonane są z aluminium lub włókna węglowego (carbon). Aluminium jest przystępne cenowo i oferuje dobrą sztywność, co przekłada się na efektywność pedałowania. Carbon z kolei jest najbardziej zaawansowanym materiałem, ma niższą wagę i lepsze tłumienie drgań. Najczęściej polecanym rozwiązaniem jest rower z aluminiową ramą i widelcem z włókna węglowego. W naszej opinii: "albo grubo, albo wcale" i gorąco polecamy brać rower z lepszą ramą z włókna węglowego. Rama jest elementem, którego wymiana jest kompletnie nieopłacalna, dlatego przy zakupie warto mieć możliwie jak najlepszą konstrukcję od razu "z pudełka". Zobacz Orbea Orca M30 i samodzielnie oceń, czy warto inwestować w rower z aluminium.

 

  • Mechanika vs elektronika - Rozsądnym wyborem w rowerach szosowych na początek jest grupa Shimano 105. Występuje ona w wariancie mechanicznym i Di2 (elektroniczna zmiana biegów). To na tyle dobre komponenty, że w amatorskim peletonie zdarzają się zawodnicy robiący na nich wyniki. Osprzęt elektroniczny jest lepszy, ma większą precyzję działania i istotnie wpływa na komfort użytkowania. Jeśli tylko twój budżet na to pozwala, to warto go mieć w rowerze. Czy jest konieczny do tego, by rower sprawiał przyjemność z jazdy? Absolutnie nie!
    Warto go mieć nawet wtedy, gdy nie interesują cię wyścigi i starty w zawodach, bo komfort jazdy jest wyższy.
  • Gwarancja, serwis, dostępność części - Wsparcie posprzedażowe to niedoceniony aspekt zakupu roweru. Zwróć uwagę na to, by marka i sklep, w którym robisz zakupy, oferowały fachową i szybką pomoc w razie napraw, czy konserwacji. Jest to szczególnie ważne, gdy startujesz w zawodach i musisz mieć niezawodny rower do kolarstwa szosowego.
  • Dobór odpowiedniego rozmiaru ramy - Najszybszym rowerem jest ten, na którym jest ci wygodnie. Odpowiedni rozmiar ramy to podstawa efektywnej jazdy zarówno na wyścigi, jak i rekreacyjne wycieczki. Zbyt mała lub zbyt duża rama, mogą prowadzić do kontuzji i dyskomfortu. Dlatego na infolinii mamy sztab ludzi, którzy z chęcią pomogą ci w zakupach i doradzą przed zakupem. Gorąco polecamy także fitting kolarski, zwłaszcza gdy masz historie kontuzji, lub wracasz do sportu po dłuższej przerwie. Takie dopasowanie roweru jest pomocne nawet wtedy, gdy nie planujesz startować w wyścigach na szosie.

 

Bikefitting - w jaki sposób pomaga?

Dobrze przeprowadzony proces dopasowania pozycji do Twojej budowy ciała pozwala uniknąć bólu kolan, drętwienia rąk czy napięć w dolnym odcinku pleców. Jazda na szosie potrafi być wymagająca dla całego ciała i jeśli zbagatelizujesz ustawienie pozycji na rowerze, może skończyć się kontuzją.

Dzięki dokładnym pomiarom i analizie biomechanicznej specjalista ustawia wysokość siodełka, jego przesunięcie, długość mostka czy ustawienie bloków w butach.

Efekt? Zyskujesz płynniejszy ruch, większą moc przy mniejszym zmęczeniu i większą pewność siebie na trasie.

Dla początkującego bikefitting może wydawać się zbędny, ale to inwestycja, która szybko się zwraca - nie tylko poprawą osiągów, ale przede wszystkim ograniczeniem ryzyka kontuzji. Poza tym po takiej usłudze jazda na rowerze szosowym staje się znacznie przyjemniejsza.

Jeśli poważnie traktujesz jazdę kolarzówką, nie pomijaj tego etapu. Warto o tym pomyśleć przed zakupem roweru, by jeszcze lepiej go dopasować do twoich warunków anatomicznych.

Niezbędne akcesoria dla każdego kolarza

Zanim ruszysz w pierwszą poważną trasę, zadbaj o podstawowe akcesoria, które wpłyną na twoje bezpieczeństwo i komfort jazdy.

Buty

Zdajemy sobie sprawę, że "wpinane buty" wymagają pewnego przyzwyczajenia, jednak jak ktoś raz spróbuje, to z reguły nie ma już powrotu na klasyczne "platformy". Stabilność i bezpieczeństwo podczas szybkiej jazdy bezpośrednio wpływają na komfort jazdy.

Możesz zwrócić uwagę na niedrogie buty z rzepami lub takie, które mają system pokręteł. Wpływa to na trzymanie stopy i możliwość regulacji zapięcia w trakcie jazdy.

Pamiętaj też o prostej zasadzie: jasny but - jasna skarpeta, czarny but - ciemna skarpeta. Te kolorystyczne wytyczne oczywiście nie mają zastosowania do NieKamila.

Kask

W kolarstwie szosowym prędkości są duże, margines błędu niewielki, a upadki - niestety - bywają bolesne.

Dlatego dobry kask to niezbędny element wyposażenia każdego kolarza szozsowego.

Szukając odpowiedniego modelu, zwróć uwagę na trzy rzeczy: lekkość, wentylację i technologię ochrony. Warto postawić na model z systemem MIPS (Multi-directional Impact Protection System), który chroni głowę przed przeciążeniami rotacyjnymi.

Przykładem świetnie zaprojektowanego kasku jest Giro Agilis MIPS - lekki, świetnie dopasowany i estetyczny.

Kask nie może Cię uciskać ani luźno siedzieć na głowie. Dobrze dopasowany model po chwili przestajesz czuć - a w razie potrzeby może uratować życie.

Nagraliśmy poradnik na temat kasków, który znajdziesz na naszym kanale YouTube.

 

Zestaw narzędzi

Choć rowery szosowe są minimalistyczne z natury, awarie zdarzają się każdemu. Drobne narzędzia i pompka to coś, co warto mieć przy sobie na każdym wyjeździe.

Dobry zestaw narzędzi powinien zawierać przynajmniej klucze imbusowe (2-8 mm), Torx (jeśli masz śruby T25), śrubokręt płaski i krzyżakowy, a najlepiej też łyżki do opon i rozkuwacz łańcucha.

Warto mieć także zapasową dętkę i małą pompkę lub nabój CO₂, szczególnie na dłuższych trasach. Kompaktowe narzędzia mieszczą się w torbie podsiodłowej lub kieszeni koszulki.

W razie drobnej awarii - ratują skórę i pozwalają dokończyć trening, zamiast dzwonić po transport.

Bidon

Warto mieć ze sobą bidon z wodą lub izotonikiem nawet na krótkich przejażdżkach. Jest jeden, który powstał po to, by rządzić światem wszystkich bidonów i innego naprawdę nie potrzebujesz.

Gdyby jednak to zwróć uwagę na to, by:

  • był szczelny,
  • miał miękki ustnik,
  • dał się ścisnąć,
  • by nie przeciekał.

Trening i dieta kolarza szosowego

W kolarstwie szosowym regularność bije spontaniczne zrywy. Dobrze zaplanowany trening pozwala rozwijać wytrzymałość, siłę i technikę jazdy bez ryzyka przetrenowania.

  • Na początek warto skupić się na treningach tlenowych - długich, spokojnych jazdach w tempie, w którym jesteś w stanie rozmawiać (60 -70% tętna maksymalnego), które budują fundament kondycyjny. To właśnie te jednostki skutecznie redukują nadmiar tkanki tłuszczowej i redukują masę. Dobrze, by trwały przynajmniej dwie godziny.
  • Kolejnym krokiem mogą być interwały, kolarstwo wymaga od czasu do czasu przyśpieszenia, a nie tylko jednostajnej jazdy.
  • Dla bardziej zaawansowanych polecane są treningi typu sweet spot, czyli jazda na progu wytrzymałości (ok. 85-90% FTP), która maksymalizuje efekty w krótkim czasie.

Równie ważna, jak trening jest dieta - bazuj na węglowodanach złożonych, białku i zdrowych tłuszczach. Pamiętaj o posiłku regeneracyjnym do 30 minut po jeździe i nawadnianiu w trakcie wysiłku.

Kolarstwo szosowe - zasady

Dopóki jeździsz sam, to większość tych zasad ci się nie przyda. Jeśli jednak zdecydujesz się na jazdę w grupie w ramach jakiejś społeczności (na przykład nasza grupa Filigranowi Zawodnicy na Strava), to w podręczniku "kolarstwo - zasady" jest kilka kwestii, które pomagają utrzymać bezpieczeństwo:

  • Nie hamuj gwałtownie- nagłe hamowanie może skończyć się kraksą. Lekko zwalniaj i ostrzegaj gestem ręki, że coś dzieje się z przodu.
  • Trzymaj się linii jazdy - nie zygzakuj i nie zmieniaj toru jazdy bez potrzeby. Każdy za tobą bazuje na przewidywalności twojej jazdy i nawet mały ruch może skończyć się "liźnięciem koła".
  • Sygnalizuj przeszkody - widzisz dziurę, szkło, zaparkowany samochód? Wskaż ręką lub krzyknij, by kolarze za tobą również byli bezpieczni.
  • Nie wyprzedzaj z prawej strony - w peletonie obowiązuje jazda gęsiego lub parami. Wyprzedzanie zawsze odbywa się z lewej, chyba że jedziecie w sposób zorganizowany po zmianach.
  • Szanuj tempo grupy - jeśli jesteś mocniejszy, nie dawaj zmian jak zawodowiec. Dostosuj tempo do reszty grupy, by nie zrywać ludzi z koła.

Jaka szosa na początek?

Polygon Strattos S4

To prosty rower szosowy dla kogoś, kto chce zacząć uprawiać kolarstwo szosowe z niewielkim budżetem.

Strattos S4 oferuje lekką ramę z aluminium, widelec z włókna węglowego i kompletną grupę Shimano Tiagra w układzie 2 × 10. To prawdopodobnie jeden z ostatnich modeli na rynku, które wyposażone są w klasyczne hamulce szczękowe. Jest prosty i niedrogi w serwisie, a jego komponenty są wytrzymałe i niezawodne.

Wystarczy kupić ciuchy do kolarstwa szosowego i Strattos S4 może ci z powodzeniem służyć za weekendowy rower do jeżdżenia po okolicznych asfaltach. To dobry wybór dla kogoś, kogo nie interesują najlepsze koła do szosy, czy pomiar mocy w kolarstwie.

Trek Madone SL5

Trek Madone SL 5 to już zupełnie inna liga - rower aerodynamiczny stworzony z myślą o szybkości, wydajności i ściganiu.

Karbonowa rama OCLV 500 z geometrią H1.5 zapewnia dobry balans między agresywną pozycją a komfortem. Ukryte prowadzenie przewodów, technologia IsoSpeed w górnej rurze oraz napęd Shimano 105 Di2 sprawiają, żeto jeden z najbardziej opłacalnych „aero” rowerów na rynku.

Dla kolarzy, którzy myślą o startach, poprawie wyników i wyciskaniu maksimum z każdej jazdy - Madone SL 5 to pewny wybór.

Więcej na temat Madonki w tym wariancie znajdziecie w naszej recenzji video.

 

Orbea Orca M20iTeam

Jeśli interesuje cię sprzęt, który używany jest przez zawodowe grupy kolarskie, to Orbea Orca M20iTeam jest rowerem, który pomoże ci wygrywać amatorskie zawody kolarskie.

Rama z włókna węglowego OMX zapewnia niską wagę i doskonałą sztywność, a bezprzewodowa grupa osprzętu Shimano Ultegra Di2 błyskawicznie zmienia przełożenia.

Orca jest modelem, który słynie z wyścigowego DNA i z taką myślą ją projektowano. Łączy w sobie komfort i aero w kolarstwie szosowym.

Co to jest przewyższenie w kolarstwie? Dowiesz się po zakupie tego roweru, bo rama Orbea Orca znakomicie radzi sobie podczas podjazdów i skutecznie zachęci cię do eksplorowania okolicznych "hopek".

To propozycja dla tych, którzy mają pojęcie jak jeździć na rowerze szosowym i chcą konkretnego roweru na start swojej przygody z tą dyscypliną.

Podsumowanie

Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z szosą, możesz mieć w głowie mnóstwo pytań - jaka kolarzówka na początek będzie najlepsza? Jak jeździć kolarzówką, żeby nie nabawić się kontuzji i w końcu, gdzie jeździć na rowerze szosowym?

W związku z tym przypominamy, że przed zakupem możesz skonsultować się z naszym działem handlowym, który krok po kroku pomoże ci wejść w ten świat.

Szosa to nie tylko wyścigi, ale także wspierająca się społeczność i styl życia, którym dzielimy się z wami na naszym kanale YouTube i ustawkach rowerowych.

Wpadaj do naszego sklepu, wybieraj buty do kolarstwa szosowego, rower na start i dziel z nami pasję do kolarstwa. Zapraszamy!

Tagi